Ostatnie miesiące to poligon doświadczalny dla gospodarki, nie tylko tej gdzie ekonomia gra pierwsze skrzypce, ale dla gospodarki hormonalnej i emocjonalnej każdego organizmu, tego pojedynczego oraz tego zbiorowego, np. małżeństwa i rodziny.
Dużo zostało powiedziane o trudnościach nagłego bycia razem całego systemu rodzinnego, na jednej powierzchni w nielimitowanym czasie, bez perspektyw końca. W tym systemie są dorośli (małżonkowie lub rodzice) oraz są dzieci. Do tej pory bardzo często te dwa światy, czyli świat dorosłych i świat dzieci, funkcjonowały odrębnie, spotykając się. Teraz zostali stłoczeni razem. Poruszając ten aspekt mówi się głównie o przeciążeniu, przemęczeniu, braku swobody, przebodźcowaniu, braku azylu, a w związku z tym o dużej pobudliwości, agresywności i zagrożeniach utraty kontroli nad emocjami.
Samotność w lockdownie
niedziela, 13 grudnia 2020 19:16
Zdrowy, chory, jaki..??
niedziela, 21 czerwca 2020 15:34
Wracamy do tematu homoseksualizmu, bo z różnych względów, przede wszystkim medialnych staje się on coraz bardziej newralgiczny dla osób w nim zintegrowanych.
Homoseksualizm, co to za stan?
Po pierwsze jak już kiedyś bodajże pisałam, nie jest chorobą, dlatego nie ma potrzeby a wręcz nie wolno takiej osoby leczyć, zmuszać do leczenia, chyba że dotykamy innego jej aspektu jakim jest podłoże emocjonalne, czyli zaburzenie więzi. Tutaj leczenie może być pomocne ale nie w celu zmiany orientacji seksualnej a w celu zrozumienia...
Napiętnowanie i nacisk do przymusowego leczenia jaki – choć już zliberalizowany – jednak wciąż jeszcze występujący, oznacza brak akceptacji człowieka – często tego z najbliższego otoczenia – syna, córki, brata, siostry – oraz okazanie wstydu i egoizm. Osoba taka wcześniej zostanie dotknięta chorobą psychiczną z tytułu nie udźwignięcia upokorzenia, aniżeli dozna „wyleczenia". Wcześniej dotknie ją depresja i pojawią się myśli samobójcze o ile nie próby samobójcze.
Rana psychiczna, czyli co...?
piątek, 01 maja 2020 20:03
Łączymy w tym pojęciu traumy, czyli takie wydarzenia w życiu człowieka, które przeciążają procesy psychiczne swoją gwałtownością, nieprzewidywalnością i nasileniem, do tego stopnia, że umysł nie jest w stanie sobie z nimi poradzić za pomocą zwyczajnego ich przetworzenia. Nie umie także się ich pozbyć, czego skutkiem w psychice oraz ciele powstaje silne zaburzenie równowagi.
Co daje jeden człowiek drugiemu?
poniedziałek, 10 lutego 2020 19:26
Daje siebie, to co jest w nim najcenniejsze, daje swoje życie, daje to co jest w nim żywe, daje swoją radość, swoje zainteresowanie, zrozumienie, swoją wiedzę, humor i swój smutek. W ten sposób dając swoje życie, wzbogaca drugiego człowieka , wzmaga poczucie jego istnienia, wzmagając zarazem poczucie własnego istnienia. Mówimy wówczas o zdolności do kochania.
Dlaczego jestem homoseksualny..?
niedziela, 08 grudnia 2019 16:00
Dlaczego jestem homoseksualny?
Po pierwsze to nie twoja wina.
Po drugie to nie choroba.
w 1974 roku w referendum Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego podjęto decyzję o usunięciu homoseksualizmu z listy zaburzeń psychicznych.
W naszym kręgu kulturowym jest wiele osób, niestety również terapeutów, uznających ten stan za chorobę, którą trzeba leczyć.
Nie trzeba. Nie wolno.
Ranni i Poszkodowani w Misjach Poza Granicami Kraju
czwartek, 01 sierpnia 2019 18:35
W pobliskich Zebrzydowicach, w ośrodku Medcithi cyklicznie ma miejsce turnus rehabilitacyjno - integracyjny, w którym uczestniczą "chłopcy" z różnych części kraju - a w tym roku także w ramach współpracy Stowarzyszenia spoza naszego kraju - oraz rodzice "chłopaków", którzy nie powrócili....
"Chłopcy" korzystają min z bazy zabiegowej ale to co ich rehabilituje to wspólnota przeżyć; rodzice zaś rehabilitują się głównie poprzez wspólne współodczuwanie utraty z innym im podobnymi, a także z tymi, którzy przeżyli i wrócili, bo to oni po części stają się takimi synami zastępczymi.
Piękny to czas, smutny ale też radosny bo pokazuje zakres ludzkich możliwości adaptacyjnych.
Kryzys w związku
poniedziałek, 01 lipca 2019 18:37
Pojawia się w każdym związku, w którym definiujemy, rozpoznajemy brak komunikacji między partnerami.
Związek dwojga to niesamowita, twórcza historia dwóch suwerennych egzystencji decydujących się poprzez podążanie równoległą, wspólną drogą osiągnąć ten sam cel. To wspólna gra partnerów, dopełnianie się, integracja własnych zasobów w jedną nadrzędnie uporządkowaną całość.
Często partnerzy z całym przekonaniem twierdzą, że ich związek był przez wiele lat szczęśliwy „aż nagle...", nastąpiło jakieś zewnętrzne wydarzenie, które uaktywniło jakąś utajoną, nieprzepracowaną emocję. Każdy człowiek wnosi w swoje dorosłe życie nierozwiązane konflikty z dzieciństwa. Uaktywniają się one w sytuacjach stresowych lub przełomach życiowych, które to również obciążają psychikę napięciem : ślub dziecka i jego odseparowanie, awans zawodowy, utrata – śmierć. Partnerzy zachowują się wtedy często niczym dotknięci obłędem, nie są w stanie prowadzić żadnej rozsądnej dyskusji i nie potrafią zobaczyć swojego związku z partnerem we właściwych proporcjach. Z uporem trwają przy swoich błędnych postawach wobec partnera – pomimo iż realnie coś się w życiu zmieniło co winno mieć wpływ na perspektywę widzenia rzeczywistości – i powtarzają wciąż te same stereotypowe obwiniania i żądania. Jałowość efektów tych konfliktów prowadzi wówczas do pojawienia się wniosku – „jaki wielki błąd popełniłem/am, że...... jaki byłem/am głupi/a.."
Czy wystarczy urodzić się dziewczynką by być kobietą ? Kim jest kobieta we współczesnych czasach?.
niedziela, 05 maja 2019 19:29

Na podstawie pracy, obserwacji i zwykłych relacji międzyludzkich pojawiają się trzy główne aspekty składające się na analizę tego wątku.
Kobiety borykają się ze swoją niedojrzałością, ze swoją seksualnością i z przerostem, zmultiplikowaniem ról w jakich muszą się odnajdywać.
Spróbuję podzielić tę wypowiedź na te trzy wątki.
Agresja i nienawiść jako nośniki nieprzepracowanych emocji
środa, 13 lutego 2019 10:54

Poniższy materiał poświęcony jest agresji, nienawiści w mowie i czynie.
Temat ten stał się bardzo medialnym nośnikiem i zapychaczem wiadomości po zaskakującej i brutalnej śmierci prezydenta Gdańska.
Temat ten jest o tyle drażliwym dla mnie gdyż tak jak wspomniałam wcześniej, uważam iż zapycha obecnie przekazy medialne a nic i nikt nie zastanawia się nad podłożem powstawania tego problemu.
Wypalenie zawodowe
poniedziałek, 07 stycznia 2019 21:28

W swoim artykule podeprę się bardzo mocno słowami prof. Bogdana de Barbaro, które zostały wygłoszone w trakcie konferencji szkoleniowej odbywającej się min, 7-8 września 2018 w Krakowie.
W tym wykładzie poruszył on temat zespołu wypalenia zawodowego, który pojawia się w środowisku lekarzy czy też personelu medycznego, ja zaś chcę dodać do słów profesora kilka własnych, rozszerzając ten problem na kręgi wielu jednostek osobowych.
ZWZ jako pojęcie pojawiło się w 1970 r. w opracowaniu psychiatry Herberta Freudenbergera. Pojęcie to nie uzyskało miana choroby ale zespołu objawów, dlatego tez nie ma ono jednoznacznie skonstruowanej definicji.
Strona 2 z 5
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 następna > ostatnia >>