Językiem medycyny konwencjonalnej mówiąc, chodzi o zaburzenie psychosomatyczne, czyli taki rodzaj choroby, w powstawaniu której główną rolę odrywają czynniki psychiczne. Najistotniejszym z nich jest długotrwały lub bardzo silny stres.

Bardzo często osoby dotknięte różnego rodzaju dolegliwościami nie łączą ich wystąpienia z żadnym innym fragmentem swego życia. Wyjątkiem od tej sytuacji jest jedynie kojarzenie bólu głowy, kołatania serca, duszności, trudności z zasypianiem.

By nieco przybliżyć spektrum w/w problemu w jego szerokości i głębokości istnienia, wymienię kilka schorzeń, których wystąpienie może być spowodowane czynnikiem psychogennym, a objaw ma charakter fizyczny:

Astma – związana z niewydolnością układu oddechowego, który to uczestniczy we wszystkich naszych reakcjach emocjonalnych, od śmiechu po płacz, strach. Odczuwamy jego istnienie wówczas, gdy zaczyna on szwankować, gdy czujemy, że się dusimy – często mówimy o tym w przenośni, ale temu stanowi towarzyszy objaw, np. „klucha w gardle”, ucisk w krtani, dławienie. Tłumione emocje mogą być czynnikiem psychogennym astmy

Choroba wrzodowa żołądka – gdzie nieuzewnętrzniona agresja połączona z lękiem powodują zwiększoną aktywność pracy żołądka

Nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa – stan emocjonalny, uporczywie trwający dyskomfort psychiczny, wyczerpanie psychiczne, przyczyniają się do uszkodzenia poszczególnych mechanizmów regulujących pracę tego układu

Ból o nieznanej przyczynie – silny, utrzymujący się kilkanaście tygodni, zlokalizowany najczęściej w okolicach karku, barków, czasem w okolicy lędźwiowej. Badanie fizykalne potwierdza jego istnienie, jako, że skóra w tych okolicach przejawia dużą wrażliwość na dotyk, jednakże nie można znaleźć podłoża tego bólu ani w tkance mięśniowej, ani kostnej ani w ścięgnach

Wysypki i inne alergie – problemy pojawiające się na skórze niezwiązane z porami roku ani kontaktem z obiektywnymi czynnikami drażliwymi czy uczulającymi

Dolegliwości psychosomatyczne nie rzadko są maską dla depresji. Bóle głowy, bóle brzucha, zawroty głowy, świąd skóry, problemy układu pokarmowego, bezsenność, zaburzenia cyklu miesiączkowego, zmniejszenie popędu seksualnego do impotencji, to takie ekwiwalenty choroby depresyjnej. Nieświadome ukrywanie depresji za tymi maskami powoduje opóźnienie jej rozpoznania, błędne leczenie a tym samym brak poprawy samopoczucia.

Choroba jest nieraz narzędziem.

Jeżeli jakieś trudności emocjonalne związane z przeżyciami, doświadczeniami, nie mają dostępu do świadomości a przez to są kumulowane w organizmie przez dłuższy okres czasu, wówczas w sytuacji przesycenia odzywa się ciało. Psychika wyrzuca chorobę na zewnątrz po to, by siebie ratować.

Zaburzenia psychosomatyczne są trudne do zdiagnozowania medycznego, dlatego w pierwszej kolejności każda dolegliwość musi być skonsultowana z odpowiednim specjalistą. Dopiero brak efektów leczenia spowodowany niemożnością ustalenia przyczyny może wskazać na wpływ podłoża psychicznego, jako genezy jej powstania.

Warto być świadomym tego co dzieje się w naszym ciele.

Rozpoznanie i rozwiązanie konfliktu emocjonalnego pozwoli na uleczenie objawu psychosomatycznego.

Cennik

Czas trwania 1h - 150 zł