Twórcy i współtwórcy psychoanalizy Freud, Charcot w trakcie swoich badań dostrzegli istotną korelację pomiędzy stanem zdrowia psychicznego i zdrowiem fizycznym. Pojawiły się wówczas określenia: zaburzeń psychologicznych, hipochondryzmu, symulanctwa, konwersji a wszystko to, to destrukcyjne działania mózgu z objawami w ciele. U chorych czasem można zauważyć dość zaskakujące zjawisko gdy obawa i lęk przed nietrafną diagnozą powodują pogłębianie się choroby / zaburzenia, tak jakby to co dzieje się w ciele chciało pozyskać nazwę ale też się bało tego rozwiązania bo wówczas nastąpi leczenie, a leczenie to zabranie choremu mechanizmu demonstracji, czasem obrony przed życiem. Również pozorna właściwa diagnoza doprowadzić może do pogorszenia stanu zdrowia.
Mechanizm tego zjawiska wciąż nie jest poznany, nie jest do końca zdefiniowany, pomimo że źródło tej wiedzy pochodzi już z czasów życia Hipokratesa, który to drobiazgowo analizował objawy chorobowe. Wyznawał tezę, że życie wiąże się z istnieniem 4 żywiołów: powietrza, wody, ognia i ziemi a także, że w życiu istotne są 4 pojęcia: ciepłe, zimne, mokre i suche. 4 żywiołom odpowiadają w organizmie człowieka 4 podstawowe ciecze : krew, żółć, czarna żółć i śluz a zachowanie równowagi pomiędzy tymi cieczami warunkowało stan zdrowia, zaburzenia w nich natomiast powodowały występowanie choroby, których przebieg tłumaczył teorią kryzysów orz przełomów. Za podstawową zasadę leczenia uważał pomaganie naturze w poradzeniu sobie z chorobą, podtrzymywanie sił chorego oraz pomoc w wydalaniu szkodliwych cieczy. Zakłócenie proporcji występowania cieczy określał jako zakłócenie ludzkiej psychiki.
Freud na podstawie badań wywnioskował, że osoby w życiu których objawy w ciele pokazywały się nader często to wówczas były głownie kobiety, niezaspokojone, zamknięte w sobie ze swoimi potrzebami, pragnieniami, lękami. Obecnie stany hipochondryczne występują tak samo często u kobiet jak u mężczyzn. Stan niepewności, stres, brak pewności, obawy, poczucie zagrożenia jak i wiele innych elementów codziennego funkcjonowania wpływających na psychikę człowieka jako zagrożenie. Osoba jako formę obrony nieświadomie wybiera azyl w ciele, bo bardzo potrzebuje koncentracji na sobie, zaopiekowania dostrzeżenia, zajęcia się nią. Objaw w ciele to niemy krzyk psychiki, niemniej jednak stosując się do zaleceń Hipokratesa czyli pomagając naturze człowieka i podtrzymując jego siły można przy pomocy terapii zdefiniować przyczynę powstania objawu.